1. |
Intro
00:25
|
|
||
2. |
TVPiss
02:15
|
|
||
|
Wałęsa podkładał bomby.
Petru obszczywa klomby.
Owsiak przepija datki.
Staniszkis opluwa matki.
Kaczyński bił się z zomo.
Hofman zachowuje się wzorowo.
Kurski nie jeździ po świecie,
Trzaska selfie w gabinecie.
"Im większe kłamstwo,
Tym ludzie łatwiej w nie uwierzą".
To jest nowe państwo,
Mamy prawa zwierząt.
Tusk wysadził prezydencki samolot.
Komorowski kradł gumę balonową.
Bartoszewski strzelał do żydów.
John Godson bije murzynów.
Piotrowicz był Solidarności.
Gmyz broni wolności.
Pereira grał w polskiej kadrze.
Szczuka płody nosi w wiadrze.
"Absolutnym prawem państwa
Jest nadzorowanie opinii publicznej".
Łykajmy słodkie kłamstwa,
W formie pigułki doodbytniczej.
Franciszek nie jest polskim papieżem.
Lis to z definicji zwierze.
Hojarska zasypuje Zulusom studnie.
Janda bije pokłony komunie.
Kowalski jest elokwentny.
Macierewicz to żołnierz wyklęty.
Ziobro jak zwykle obiektywny.
Pietrzak jest bardzo zabawny.
“Kłamstwo powtórzone tysiąc razy
staje się prawdą.”
Podzieliście chleb drżąc z ekstazy.
Zadławicie się tą ze smalcem pajdą.
|
||||
3. |
Antyprotestsong
01:39
|
|
||
|
Chcę wykrzyczeć coś ważnego,
Słowa które skruszą głaz.
Lecz nie mam nic do powiedzenia,
To nie jest mój czas.
Chciałbym podłożyć bombę,
Ale chemii miałem pałę.
Nie wiem w imię czego,
Byłbym radykałem.
Nie będę bardem,
Co prowadzi lud na barykady.
Nie dokonam samospalenia,
Żądając zmiany.
Jak mam walczyć o prawa,
Kiedy przeraża mnie pani z okienka.
ZUS, Skarbówka, gazownik,
I moja nieśmiałość przeklęta.
Zwrot wadliwej lodówki przeraża,
A każą tłum prowadzić.
Fiut się kurczy i cofa,
Gdy system trzeba rozwalić.
Więc ty zrób to za mnie,
Rozpocznij rewolucję.
Będę obserwował spod stołu,
Jedząc prażoną kukurydzę.
|
||||
4. |
500
02:18
|
|
||
|
Daj pincet,
Bo wódka się kończy.
Daj pincet,
Bachor po nią skoczy.
Daj kolejne pięć setek,
Zapomnimy o obaleniu bohatera.
Daj kolejne pięć setek,
Niech weźmie go cholera.
Ref:
Dlaczego na nowym banknocie,
Nie ma naszego dobrodzieja.
Postawmy pomnik w złocie,
Dla finansów czarodzieja.
Jak dasz więcej,
To se kupim samochód.
Jak dasz więcej,
Będziemy pluć na Europy zachód.
Za pincet złotych,
Kupisz u nas fanatyczne oddanie.
Za pincet złotych,
Pójdziem z tobą na dno za nie.
Ref...
Daj jeszcze!
To uznamy zasługi miernocie.
Daj jeszcze!
Co brata wysłał w samolocie.
Szykuj kolejny banknot,
Już zabieramy się do roboty.
Szykuj kolejny banknot,
Będziemy największym krajem Europy.
|
||||
5. |
Pies
01:51
|
|
||
|
Gdybym był człowiekiem,
Szczekałbym po ludzku.
Kaganiec bym wyrzucił,
Gryzłbym na podwórku.
Gdybym był człowiekiem,
Kupiłbym sobie największą kość.
Zarabiałbym na przyjemności,
Zarabiałbym na kości.
Mów, nie szczekaj.
Żądaj, nie skaml.
Atakuj, nie uciekaj.
Zarabiaj i płać.
Gdybym był człowiekiem,
Pchły wybierałbym palcami.
Ale nie pokonałbym odległości,
Między językiem a jajami.
Tego najbardziej byłoby żal,
Ale mógłbym to przezwyciężyć.
Bo jak człowiek,
Mógłbym się kimś wyręczyć.
Mów, nie szczekaj.
Żądaj, nie skaml.
Atakuj, nie uciekaj.
Zarabiaj i płać.
|
||||
6. |
iChuj
00:40
|
|
||
|
Kwiatki rosną w dupie.
Trupi jad na trupie.
Wąsa nosi wuj.
I chuj!
Trabanty gubią części.
Żwir pod pachą chrzęści.
Posła napadł zbój.
I chuj!
Bilety podrożały.
Nie ma już gorzały.
Taki pech twój.
I chuj!
Przez firankę nie widać sąsiadki.
Obszczał ktoś bratki.
Ksiądz na tace nie chce brać.
Kurwa jego mać!
|
||||
7. |
Outro
00:16
|
|
||
If you like Dzieci Prezesa - Demo 2016, you may also like:
The Canadian trio's knack for writing bangers plots a steady course through the maelstrom.
go to album
See the World on Fire
by the Ar-Kaics
On their first new record in six years, the Virginia garage punkers take on the end of the world with the requisite clang and clamor.
go to album
Echo Dancing
by Alejandro Escovedo
The legendary Alejandro Escovedo returns with another country-rock scorcher.
go to album
Rock N Roll Ruined My Life
by NAYAN
Maximalist power pop that reaches for the stars with bold hooks and blasts of horns, synths, and guitars.
go to album
Dissonant punk rock with an undercurrent of jubilance that puts noise and dynamics up front.
go to album
Drunk Dial #12 - Gentleman Jesse
by Gentleman Jesse
Buoyant one-off release from a long-running Atlanta band who juggle garage rock, folk, and power pop; don't miss the Mark Morrison cover.
go to album
Pissed Jeans return with a barnstorming new LP in songs that swing from youthful optimism to sobering reality.
go to album
