1. |
Jezus w czerni
03:30
|
|
||
Gdy słońce chyliło się ku upadkowi,
Do baru wszedł Jezus ubrany na czarno.
Zwrócił się powoli ku tubylcowi,
I wycedził słowa chłodno:
Umarłem za twoje grzechy,
Byś mógł żyć wiecznie.
A ty tkwisz w gównie po pachy,
Grzech przyjmujesz doustnie.
I wraził Jezus mu nóż w oko,
Co zło widziało często.
Zaśmiał się gromko,
Kopniakiem w otchłań posłał go.
Złoto poszło na wódkę,
Bo żyłem w patologicznej rodzinie.
Cachałem często mirrę,
Paliłem kadzidło, chodziłem w katanie.
Zegarek napędzał upływ czasu,
Gdy Jezus do piekła szambo spuszczał.
Szczęki wyrywał z zawiasu,
Zasadę ząb za ząb uskuteczniał.
Zmieniliście moje słowa,
Tak, by było wam wygodniej.
To dla was wieść hiobowa,
Że mieszaliście mnie w sprawie obłudnej.
I zakosztowali wszyscy niegodziwi,
Zemsty Jezusa w czerni.
Ci co myśleli że są świątobliwi,
A byli zwyczajnie pazerni.
Wepchnę ci grzech w gardło,
Bo podszywałeś się pode mnie.
Desert Eagle to moje kropidło,
Na spotkanie cieszę się ogromnie.
To nie twoje show,
Zagrane na jednym klawiszu.
Nie ty jesteś tu głównym aktorem,
To scena z ukrzyżowania, Judaszu.
|
||||
2. |
Szatan
04:39
|
|
||
Kiedy Szatan jeszcze nie był zły,
Przemierzał prerie na gniadym rumaku.
Wyrywał demonom pazury i kły,
Nie ładował łiskacza do baku.
Oddawał krew raz w miesiącu,
Staruszkom węgiel nosił.
Wypłatę wpłacał do banku,
Boga o łaskę prosił.
Ref:
Szatan kiedyś nie był taki zły,
To wina złego PR.
Zanim spętały go czarne więzy,
Wiersze przelewał na papier.
Teraz warzy smołę i skubie pierze,
Zdejmuje skalpy grzesznikom.
Dyryguje w bólu chórze,
Tymi co zawierzyli srebrnikom.
Zanim u niego cały rok karnawał,
Organizował przepęd bydła przez stan.
W upale wodę z kaktusa spijał,
Na resztę życia miał wspaniały plan.
Żony nie bijał,
Przystępował do komunii.
Zbyt często się nie upijał,
Na banjo grał w pasji.
Ref:
Szatan…
Nie chadzał na dziwki,
Mył się za uszami.
Dawał spore napiwki,
Uchylał kapelusza przed damami.
Colta głównie tylko czyścił,
Konia traktował dobrze.
Mówił o Pana miłości,
I ludziach, jako jego ambrze.
Ref:
Szatan…
|
If you like Jezus w czerni / Szatan, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp